| | Corvin Mozi [kino] | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Admin Admin
Liczba postów : 67 Join date : 22/01/2009
| Temat: Corvin Mozi [kino] Pią Sty 23, 2009 9:13 pm | |
| | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 7:42 pm | |
| max siedział na schodkach przed kinem, tak z boku, by nikomu nie przeszkadzać. co chwila ocierał się ktoś o niego, więc był trochę poirytowany. nie czekał na nikogo, ewentualnie na zbawienie. | |
| | | ilvie off top-uje
Liczba postów : 214 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 7:46 pm | |
| wyszła z kina, myślami tkwiąc jeszcze w jednej z romantycznych scen filmu o tytule bliżej mi nieznanym, bo siedziałam w jednym z fast foodów, z kawą w dłoni i szelmowskim uśmiechem, po czym poczuła, że weszła w coś twardego, a jej kubek z ową został opróżniony do połowy. spojrzała w dół i zobaczyła poirytowanego do granic chłopaka. podrapała się niezgrabnie, po policzku i wymamrotała ledwo dosłyszalne przepraszam, po czym zaczęła wycierać jego ramię chusteczkami. | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 7:49 pm | |
| ojej ;c i znając szczęście, a raczej pecha maksia, to owym chłopakiem był nie kto inny jak właśnie on! przeklnął pod nosem nawet nie patrząc kto mu zrobił taką niespodziankę i zaczął się wycierać. po chwili zobaczył, że sprawczynią tego zamieszania jest ta ilvie ;c spojrzał na nią złowrogo i w ogóle to sobie pomyślał, że ciąży na nim jakaś klątwa! bo każdy go czymś oblewa. dobrze, że jeszcze pies sąsiadki na to nie wpadł ;c | |
| | | ilvie off top-uje
Liczba postów : 214 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 7:54 pm | |
| usiadła obok niego na tym samym schodzie, a bo jak i wydąwszy dolną wargę, oddała mu całą paczkę chusteczek. patrząc jak niezgrabnie radzi sobie z ogromną plamą, pomijała swoją kawę. w sumie jej też nie było za fajnie, bo tylko pół kubka owej posiadała, a miała kaca. ;c - trzeba było tu nie siedzieć. - wymamrotała, wzruszając ramionami. - nie wiesz, że na schodach się nie siedzi? - spytała, robiąc wielkie oczy, po czym uśmiechnęła się łagodnie, zatapiając usta w kawie, z nadzieją, ze to nie jakiś damski bokser, który zaraz ją zdzieli. ;c | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 7:58 pm | |
| wziął bez słowa od neij te chusteczki - nie wiesz, ze się patrzy gdzie sie lezie? - zapytał wcale nie miłym tonem glosu, wręcz przeciwnie. i nawet się na nią nie patrzył, bo pochłonięty był wycieraniem owej plamy. i wcale nie chodziło mu o to, że to była kurtka od najlepszych projektantów, tylko o to, że pewnie teraz wygląda jak jakiś flejtuch ;c przeklnął pod nosem i ściągnął tą kurtkę, co się źle może odbić na jego zdrowiu, ale trudno. | |
| | | ilvie off top-uje
Liczba postów : 214 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:01 pm | |
| - w sumie, to nie. dzięki za oświecenie. - wymamrotała, wzruszając oczyma. - ubierz tą kurtkę, bo będziesz chory, idioto. - nakazała mu, słodkim i troskliwym tonem głosu, po czym dała mu kawę, żeby się napił, a sama wstała i strzepała niewidzialny kurz ze swych rurek.
zw. | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:05 pm | |
| - mam dość kawy - powiedział odstawiając kubek na posadzkę - nie będę chodził jak świnia, wolę być chory. i wcale idiotą nie jestem - dodał i wstał z miejsca otrzepując swój tyłek. | |
| | | ilvie off top-uje
Liczba postów : 214 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:21 pm | |
| zabrała ową kawę i oplotła ją dłońmi, ogrzewając je o nią. - więc jesteś idiotą. - wzruszyła ramionami, zakładając pasmo swoich włosów za ucho. zaczęła toczyć debatę w swej głowie na temat: ' kto mądry wybiera chorobę, zamiast mała plamę na kurtce, mniejsze zło!'. zmarszczyła brwi, przy owych przemyśleniach. | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:24 pm | |
| - mało ci? nie dość, że poplamiłaś mi kurtkę, nie wykazujesz żadnej skruchy nawet, to jeszcze mnie będziesz obrażać? - powiedział poirytowany jej zachowaniem. a kurtkę przerzucił sobie przez ramię. pewnie wyglądał jak idiota, bo tu taki mróz, ludzie poubierani, a on się trzepie z zimna i kurtki nie ubierze ;c | |
| | | ilvie off top-uje
Liczba postów : 214 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:30 pm | |
| - po prostu stwierdzam istotne fakty. - wzruszyła ramionami, oblizując spierzchnięte wargi. - wybacz, jeśli cię uraziłam. - uśmiechnęła się wyrozumiale, klepiąc go po ramieniu. niekoniecznie tym z 2849387530 centymetrową plamą w z dłuż i w rzesz. - ilvie. - wyciągnęła kulturalnie rękę w jego stronę. | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:32 pm | |
| - wiem przecież - powiedział już nieco milej, gdy mu się przedstawiła, bo on ją pamiętał ze szkolnej akademii na której grała muchomorka! - a ja jestem max, jakbyś nie wiedziała - dodał po chwili i chyba trochę mniej mu zaczęło to zimno przeszkadzać. | |
| | | ilvie off top-uje
Liczba postów : 214 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:35 pm | |
| ale to było jakieś 2704237425 wieków i pewnie ilvie nie miała wtedy górnych jedynek. ;c - max. - powtórzyła, po nim, jak papuga ucząca się mówić i kurczowo zaczęła się zastanawiać, skąd kojarzy to imię. z taksowała go wzrokiem, drapiąc się, po skroni, po czym olśniona, przemówiła. - papa smerf! - pisnęła, klaskając w ręce, ale wcale kawa nie wylała się na nią, aha. uśmiechnęła się szelmowsko, na wspomnienie komicznego przedstawienia, które wystawiła jego klasa na koniec gimnazjum! | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:37 pm | |
| - jaki papa smerf? ;c - zapytał udając głupiego, bo nie chciał się za chiny nigdy przyznawać, że grał papę smerfa w szkolnym przedstawieniu, co było jego jedyną a zarazem najbardziej haniebną rolą w życiu ;c tak więc rżnął teraz tak zwanego głupa przed ilvie udając, że nie ma pojęcia o co jej chodzi. | |
| | | ilvie off top-uje
Liczba postów : 214 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:44 pm | |
| - jak to? - podrapała się niepewnie, po ramieniu. ej, no bo zdezorietowała się, to było 23740532 lat temu i może go z kimś pomyliła, ale dziwnie wydawało jej się, ze nie, więc cały czas przystawała, przy swoim, mówiąc maksowi, że to na pewno on był tym papą w czerwonej czapce i białych gaciach, wymalowany na niebiesko! | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:46 pm | |
| - nie, coś ci sie musiało pomylić, to na pewno nie byłem ja ;x - powiedział,a raczej wypierał się ostro, bo co by było, gdyby jego koledzy się o tym dowiedzieli?! miałby przerąbane chyba do końca swych dni, więc wolał się upierać przy swoim ;d | |
| | | ilvie off top-uje
Liczba postów : 214 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:51 pm | |
| zmarszczyła nos i jeszcze raz mu się przyjrzała. - okej, nie wiem, to było 24670232 lat temu. - podrapała się niezgrabnie, po policzku. - musiałam cie z kimś pomylić, wybacz. - uśmiechnęła się promiennie, zakładając pasmo włosów za ucho, po czym napiła się swej kawy. intensywne myślenie na kacu źle na nią wpływało. | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:53 pm | |
| - nic nie szkodzi - powiedział wzdychając głęboko z ulgą, ale zrobił to na tyle dyskretnie, by ilvie tego nie zauważyła. na szczęście udalo mu się ją przekonać ;x nerowo zaczął przestąpywać (?) z nogi na nogę, gdyż z każdą chwilą bylo niewątpliwie coraz zimniej ;c | |
| | | ilvie off top-uje
Liczba postów : 214 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 8:58 pm | |
| przestępować ! ;x kiwnęła głową, uśmiechając się nikle i dopiła kawę, wcale nie proponując jej maksowi, bo wcześniej powiedział, że nie chce, moze teraz, by chciał, ale ilvie na to nie wpadła i teraz rozglądała się za koszem na śmieci, zgniatając styropianowy kubeczek. | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 9:01 pm | |
| skoro było tak zimno, to esme pewnie była owinięta dwunastoma szalikami, o ile tak się da?! dzierżyła w dłoni gorącą kawę, oraz pączki, w pierwszej wersji to miały być bajgle. szczelnie zapakowane w dodatku, miała nawet trzy, ale nie odpowiadam za jej umiejętność liczenia. - cześć - uśmiechnęła się do ilvie i do maksa, chociaż nie wiem czy ona go zna maksa? zna, nie zna? ;x | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 9:02 pm | |
| a no właśnie ;x - tak w ogóle to kawa na wynos powinna być surowo zabroniona! - powiedział, choć wcześniej tak nie sądził, stwierdził to dopiero po dzisiejszym, przykrym dla niego incydencie. w ogóle powinien strzelić focha na ilvie, ale tego nie zrobił ;x - cześć - powiedział do esme, bo powiedzmy, że się znają. | |
| | | ilvie off top-uje
Liczba postów : 214 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 9:05 pm | |
| tak czy nie, nie czy tak, tak czy nie, czy tak, czy nie? - hej. - uśmiechnęła się szeroko, wyciągając kawę z jej dłoni, wcześniej znajdując kosz i wyrzucając pozostałość, po kubeczku i swoją drogą, po kawie. napiła się owej kawy esme, po czym zwróciła jej, ją z uśmiechem, wyrażającym nieskrywaną wdzięczność. | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 9:09 pm | |
| jestem na tak. nie podzieliła się swoją, a jeszcze zabiera biednej esme - mogłaś powiedzieć, że chcesz kawę - spojrzała w wnętrze kubka sprawdzając, czy coś w nim jeszcze pozostało, zaskakujące jednak tak! - nie jest wam zimno? - potarła łokcie, nie wiem czym, bo miała ręce zajęte ;c, wyciągnęła w ich stronę owe pączki, wpychając je w dłonie maksa ;x, bo ona miała zamiar ogrzewać dłonie o kubek ;x | |
| | | max gosia andrzejewicz
Liczba postów : 379 Join date : 25/01/2009 Age : 33
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 9:12 pm | |
| - owszem, jest zimno - powiedział, bo przypominam, że on bez kurtki był, taki z niego mały kamikadze. miał ochotę zwymiotować na miejscu, gdy rozmawiały o kawie, taki jego mały uraz po dzisiejszym dniu, pewnie jutro mu przejdzie. - ojej, a to co? prezent? - zapytał się esme patrząc na pączki, które mu wcisnęła ;x | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] Wto Sty 27, 2009 9:21 pm | |
| skinęła głowę, wcale to nie był ręcznie wykonany pocisk, który jakimś cudem wybuchnie, - niespodzianka, wcale to nie jest przenośny ogrzewacz powietrza- chyba, byłoby im potrzebne 38374 takich, żeby odczuli owe ciepło, przesunęła dłonią po policzku, sprawdzając czy jest na swoim miejscu. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Corvin Mozi [kino] | |
| |
| | | | Corvin Mozi [kino] | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |