| Gellért-hill | |
|
+9wolfgang cherry. bijou markus. vera fleur layla caleb Admin 13 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
cherry. pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009 Skąd : z przeszłości
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:33 pm | |
| no więc szeri się zamyśliła i ja też nie miałam gwiazdki ;c no nic. ale teraz obejrzała się i spojrzała na wolfganga i poiwedziała -o, hej Wolfi!- bo oni się znali cnie? | |
|
| |
wolfgang tonik
Liczba postów : 57 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:36 pm | |
| Tak, na pewno ze szkoły! - szeri, szeri - uśmiechnął się i wcale nie miał zamiaru nucić tu pewnej mało zacnej pioseneczki, wiemy o jaka chodzi, prawda. Pewnie zignorował dixie, a już tym bardziej jej psa, bo nie przepadał za takowymi zwierzętami, od kiedy w dzieciństwie zobaczył jak piesek jego mamy zsiusiał sie na jej torbę od Hermesa. | |
|
| |
cherry. pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009 Skąd : z przeszłości
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:41 pm | |
| uuu. nieprzyjemna sprawa. szeri nie lubi tchórzofretek bo jedna pogryzła jej pierwsze buty na obcasach. -co u ciebie? jak idzie przygotowanie do sprawdzianu z algebry?-spytała szeri choc wiedziała że wolfi pewnie wzystko umie bo on był zdolny. | |
|
| |
dixie nowicjusz
Liczba postów : 37 Join date : 06/02/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:45 pm | |
| tak więc normalne, że została olana i tak siedziała i przysłuchiwała się tym nudom o jakich gadali . W myślach pokazała im fakera i kopnęła wolfiego w piszczel a szeri pociągnęła za włosy... ale tak się nie stało bo kultura wymaga.. kultura ?!. o czym my piszemy przecież ona PODSŁUCCHHUJE. | |
|
| |
wolfgang tonik
Liczba postów : 57 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:47 pm | |
| - jakie tam przygotowania, mała - mrugnął do niej i uśmiechnął się cwaniacko, to że był zdolny to wiadomo i dlatego nigdy sie nie uczył, bo ogólnie miał wszystko gdzieś, materialista trochę taki z niego. dodam też, że nienawidził pytania co u ciebie, ale jako że lubił cherry, odpowiedział że wszystko w najlepszym porządku i pewnie szykuje sie do jakiejś imprezy. | |
|
| |
bailey piotruś pan
Liczba postów : 108 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:48 pm | |
| dobra więc bejli wpadła tu na chaju, pewnie była umówiona z tą od różowego płaszczyka - tak właśnie dixie, chciałam napisac cherry, ale to mniejsza! - serwus, mała! - wymruczała, leniwie glaszcząc białą suczkę rasy maltanczyk, wsuniętą pod swój grafitowy płaszczyk ,,,,,
nie bratajcie sie z wilczym gangiem on zakłada sie w szkole kto pierwszy kogo rodziewiczy ;o | |
|
| |
cherry. pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009 Skąd : z przeszłości
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:50 pm | |
| a ona odpowiedziała że wszytsko nawet bardziej niż dobrze i że piękna pogoda. bo ona wolfiego bardzo lubiła gdyż był dla niej miły nawet jak była nowa i ogólnie fajny jest;x | |
|
| |
dixie nowicjusz
Liczba postów : 37 Join date : 06/02/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:53 pm | |
| Przed nią pojawiła się bejli . - a cześć. siadaj kobieto. - odsunęła się i zrobiła jej miejsce. | |
|
| |
bailey piotruś pan
Liczba postów : 108 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:57 pm | |
| - roxanne, zmarzły łapki - powiadomiła dixie, lustrując wolfganga jak sądziła z nową zdobyczą - widze że wolfgang, powolij schodzi na psy! - prychnęła widząc go z tą oto dziewuchą - z kosmosu, bo tak wyglądała ze względu na te rozdwojone koncówki i słabą opalenizne ze słonecznej wyspy na rogu głównej aleji - co tam u tego, no. zapomniałam? | |
|
| |
dixie nowicjusz
Liczba postów : 37 Join date : 06/02/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 10:01 pm | |
| - sorry ale musze spadać i rzeczywiście jest jakoś dziwnie opalona. - zmierzyła dziewczynę od góry do dołu. - dobra zostawiam cię z bogiem seksu i tą lejdi jego sieeemaaa. xD - pobiegła z głupim psem,którego od jutra tu nie będzie a będzie u cioci .xd ahah
dobrzzzz. ja idę ciaooo . ; ** | |
|
| |
bailey piotruś pan
Liczba postów : 108 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 10:05 pm | |
| | |
|
| |
wolfgang tonik
Liczba postów : 57 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 10:15 pm | |
| robisz złą opinie wolfgangowi karo!!!!!!!!1111 Uśmiechnął się miło do niej, wiedząc że skupia na sobie uwagę nie tylko cherry. Cóż wolfi nasz do skromnych nie należy i dla każdej kobiety potrafi być miły i to bardzo ;x - co tu robisz sama? - zapytał, chociaż mama powtarzała mu, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Nie wiem jak wy, ale ja bym tam z nim mogla pójść. dodam, ze pewnie intensywnie lustrowal ją wzrokiem. | |
|
| |
cherry. pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009 Skąd : z przeszłości
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 10:20 pm | |
| bajli czy szeri lustrował? -sziedzę jak widac. i myślę o życiu.-szeri dużo myslała. kiedyś sie zamyśliła i jej sie to bardzo spodobał. więc zamyśla się do dziś! tamta dziewczyna dziwnie i się przyglądała więc szeri też na nią patrzyła. co za rewia gapienia się! | |
|
| |
wolfgang tonik
Liczba postów : 57 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 10:26 pm | |
| szeri lustrował, bo z szeri prowadził konwersację. Chociaż czasami postępował jak zwykła szowinistyczna świnia, miał na tyle klasy, żeby nie gapić się obscenicznie na inne dziewczyny, kiedy rozmawia z jakąś. Taki juz urok pana wolfganga. Pewnie tylko skinął głową mrużąc oczy, bo promienie zachodzącego słońca mu w nie świeciły. Nie powiedzial nic, nie żeby twierdził, ze dziewczyny nie myślą czy coś, po prostu nie miał ochoty bawić sie w filozofa. | |
|
| |
bailey piotruś pan
Liczba postów : 108 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 10:29 pm | |
| bejli mrucząc roxanne do ucha cos w stylu, ' zmarzłaś' albo ' w domu czeka na ciebie gorąca kąpiel, roxi ' zresztą nie ważne co ona jej tam gadała ważne natomiast jest to że bejli wcale nie wyrabia wolfgangowi negatywnej opini, nawet jeśli to przecież nie skłamała, czyż nie. | |
|
| |
cherry. pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009 Skąd : z przeszłości
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 10:30 pm | |
| wstała, otrzepała spódniczkę i popatrzyła na swoje buty, by sprawdzic czy są czyste. założyła kosmyk włosów za ucho i spytała, czy wolfgang a. miałby coś przeciwko, dajmy na to, kawie. podejrzewała że nie. ona w ogóle dużo podejrzewała. | |
|
| |
wolfgang tonik
Liczba postów : 57 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 10:35 pm | |
| Nie miał, wiec pewnie poszli i możesz nawet wybrać miejsce i zacząć! | |
|
| |
phill pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Czw Lut 19, 2009 4:41 pm | |
| siedział pod jakąś ławką i pewnie zasnął, trzymając kurczowo w jednej ręce pełną butelkę brandy, a w drugiej woreczek, po małej działce, bo dzisiaj tylko na takową było go stać, a że zanim tu dotarł, żeby wysączyć brandy, po wielu miłych przygodach, siadając na ławce, zapewne usnął, a później się pod ową zsunął. | |
|
| |
faith świnka peppa
Liczba postów : 537 Join date : 28/01/2009 Age : 31
| Temat: Re: Gellért-hill Czw Lut 19, 2009 4:48 pm | |
| Dotarła tutaj z zamiarem wypalenia skręta, którego ostatnio dostala w prezencie od miłego kolegi ze starszej klasy, ktory powiedzial jej, ze może byc jej dilerem. Oczywiście tę sprawę musiała przemysleć, bo wolala sprawdzonych handlarzy. Usiadła na owa ławkę, pod którą leżal phill i pewnie nawet by go nie zauważyla, gdyby nie wystające nogi - chryste phill ty durniu, co ty tam robisz? - krzyknęła nachylając się, bo philla pewnie dobrze znala ze szkoły. | |
|
| |
phill pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Czw Lut 19, 2009 4:53 pm | |
| jej pisk, przebudził go i nawet wystraszył się, że to jakiś sygnał samochodu policyjnego, toteż wzdrygnął się gwałtownie, uderzajac głową o ławkę, po czym rozejrzawszy się do okoła i ujrzawszy tylko faith, zmarszczył nos, pocierając dłonią swoją głowę, która pulsowała nie lada bólem. - faith. - wymruczał, wydostając się spod ławki i z lekkim brakiem równowagi usiadł na owej, obok faith. - wystraszyłaś mnie. - pokręcił z dezaprobatą głową i spojrzał maślanymi oczyma na butelkę brandy. | |
|
| |
faith świnka peppa
Liczba postów : 537 Join date : 28/01/2009 Age : 31
| Temat: Re: Gellért-hill Czw Lut 19, 2009 4:59 pm | |
| pisk jak sygnal samochodu policyjnego? xd - jak możesz spać w tych chwastach - mruknęła zniesmaczona - pewnie znowu się czymś naćpałeś i nic dla mnie nie zostawiłeś - dodała, marszcząc lekko nos i przyglądając się phillowi, ktory pewnie miał całą kurtkę ubrudzoną, bo o tej porze roku pod ta ławką mogło być jakieś błoto, czy coś. | |
|
| |
phill pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Czw Lut 19, 2009 5:03 pm | |
| nie patrz tak na mnie, to on jest naćpany, nie ja. ; d - są bardzo wygodne, wiesz? - wymruczał, uśmiechając się do owych, kiedy to schylił się po ławkę i przyglądajac im się, wskazał na nie palcem, faith, tak gdyby nie wiedziała, o czym mowa, ale zapewne wiedziała, cnie ? ;c chciał jej się nawet przyznać bez bicia, że ćpał miłe dragi, bez niej!!!!, ale zginął mu, gdzieś woreczek z owych, toteż wzruszył tylko ramionami, kiwajac głową twierdząco. - chcesz trochę brandy? - spytał, odkręcając butelkę. niekoniecznie był świadom tego, co może się stać, kiedy zmiesza pół butelki alkoholu z dragami, które wziął wcześniej. ;c | |
|
| |
faith świnka peppa
Liczba postów : 537 Join date : 28/01/2009 Age : 31
| Temat: Re: Gellért-hill Czw Lut 19, 2009 5:09 pm | |
| Domyśliła się, ze chodzi o te chwasty - wygodne? nacpaleś sie jak świnia - rzekła, czestując się brendy, którą jej zaproponował. - długo tu juz jesteś? - zapytała, chociaz prawdopodobnie stracił poczucie czasu leżąć w tych zaroślach. Zaczęła bawić się ową butelką i nawet nie przyszlo jej do glowy, że phill połączył alkohol z narkotykami, jej pewnie tez to sie zdarzalo, ale zwykle uważała. | |
|
| |
phill pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Czw Lut 19, 2009 5:15 pm | |
| - jesteś niegrzeczną dziewczynką, faith. - wymruczał, przyglądając się jej ze zmrużonymi oczyma, po czym zabrał jej brandy i sam się napił. pewnie uraziło go owe słowo ' świnia ', które wypowiedziała faith, nie żeby się tak czuł, cniee po prostu dotknęło go to, toteż odpowiedział, ze leży tu od wieków świetlnych, odkładając brandy na ławkę i spoglądając pod ową, kiedy sobie siedział, z głową pomiędzy nogami i patrzył jak wiewiórki gonią się po łące, to stracił równowagę i spadł z owej, na szczęście nie łamiąc sobie karku. próbując się podnieść z jakże komicznego upadku, mruczał coś pod nosem, że owa ławka wcale nie jest stabilna i powinni zamontować jakieś nowe i to koniecznie. | |
|
| |
faith świnka peppa
Liczba postów : 537 Join date : 28/01/2009 Age : 31
| Temat: Re: Gellért-hill Czw Lut 19, 2009 5:24 pm | |
| - dlaczego wszyscy twierdzą, że jestem niegrzeczna? - zapytała przewracając oczyma, a potem roześmiala sie widząc upadek philla. oczywiście podała mu rękę, żeby wstał, bo przecież mógl sobie coś zrobić, biedaczyna. - nic ci nie jest? - zapytała dla pewnosci, patrząc na niego i uśmiechając się pod nosem.
wybacz, tata w pokoju był -,- | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Gellért-hill | |
| |
|
| |
| Gellért-hill | |
|