| Erzsébet Square | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Admin Admin
Liczba postów : 67 Join date : 22/01/2009
| Temat: Erzsébet Square Pią Sty 23, 2009 8:52 pm | |
| | |
|
| |
mathilde nowicjusz
Liczba postów : 14 Join date : 28/01/2009
| Temat: Re: Erzsébet Square Sro Sty 28, 2009 10:22 pm | |
| trajkotała charakterystycznie obcasem, zaciągając się mocno wiśniowym djarumem, który wszedł już chyba matyldzi w nałóg. nie miała co ze sobą zrobić, więc szwędała się tu i tam z nadzieją, że jakiś brzydki pan weźmie ją za rączkę.
<zw.> | |
|
| |
nicolas harpagan
Liczba postów : 343 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Erzsébet Square Sro Sty 28, 2009 10:27 pm | |
| stał oparty o szybę jednego ze sklepów całodobowych, bo przynajmniej tu nie włączy się alarm i palił marlboro. | |
|
| |
mathilde nowicjusz
Liczba postów : 14 Join date : 28/01/2009
| Temat: Re: Erzsébet Square Sro Sty 28, 2009 11:52 pm | |
| spojrzała z przekąsem na nikosia, bo palił ohydnego papierosa i już miała ochotę do niego podejść, wyciągnąć mu to z buźki. oczywiście dla niej liczył się tylko fakt, jakie ona pali i nie potrafi zrozumieć tego, że gusta są różne. współczuję mimo wszystko grać z moją postacią, bo to cholerna biczzz! - jak możesz to palić? | |
|
| |
lou nowicjusz
Liczba postów : 20 Join date : 08/02/2009
| Temat: Re: Erzsébet Square Pon Lut 16, 2009 2:20 pm | |
| Stała przed szybą wystawową jakiegoś miłego butiku z kubkiem starbaksowym w jednej dłoni i djarumem w drugiej . Przyglądała się właśnie jakieś zielonej sukience w stylu elfim, która i tak pewnie nie przyadła jej do gustu | |
|
| |
cherry. pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009 Skąd : z przeszłości
| Temat: Re: Erzsébet Square Pon Lut 16, 2009 2:24 pm | |
| podążała w celu czysto rekreacyjnym ulicami taszcząc w łapce torebkę, torby z zakupami i kubek z herbatą zieloną oczywiście. kiedy zobaczyła lou szybko do niej podeszła aby się przywitac -hej lou. co u ciebie-i też stanęła przed wystawą oglądając sukienki czy co tam było jeszcze. | |
|
| |
lou nowicjusz
Liczba postów : 20 Join date : 08/02/2009
| Temat: Re: Erzsébet Square Pon Lut 16, 2009 2:30 pm | |
| - Cherry... Jak miło Cię widzieć - odpowiedziała z wymuszonym uśmiechem. Ostatnio nie miała ochoty na pogaduszki ze swoim starymi hm koleżankami. - U mnie jest... jest okej. Nudno, monotonnie. Zero erotycznych uniesień. Jest okej. - zaśmiała się potrząsając głową , bo grzywka wpadła jej do prawego oka. - Mam nadzieje, że chociaż Ty się lepiej miewasz? | |
|
| |
cherry. pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009 Skąd : z przeszłości
| Temat: Re: Erzsébet Square Pon Lut 16, 2009 2:34 pm | |
| poprawiła pasek u płaszcza i powiedziała lou że u niej wszystko w porządku właściwie, tylko że jej wczoraj hydraulika pod wanną poszła i woda zalała częsc mieszkania, hihi. no nic -robisz coś konkretnego czy idziesz dalej?- dodała, odgarniając włosy z czoła i popijając heratę. | |
|
| |
lou nowicjusz
Liczba postów : 20 Join date : 08/02/2009
| Temat: Re: Erzsébet Square Pon Lut 16, 2009 2:40 pm | |
| _ nie mam nic szczególnego w planach zwłaszcza, że nie znam jeszcze do ońca miasta - westchnęła gasząc papierosa o ścianę z czerwonej cegły - Póki co błąkam się bez sensu po mieście szukając... Sama nie wiem czego. - odsunęła czubek nosa od szyby wystawowej i zrobiła kilka kroków wzdłuż chodnika. - Zatrudniasz niefachowych hydraulików. Najlepszymi hydraulikami są podobno Polacy. A może mi się coś pomyliło. - ściągnęła brwi podczas swojego bezsensownego monologu | |
|
| |
cherry. pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009 Skąd : z przeszłości
| Temat: Re: Erzsébet Square Pon Lut 16, 2009 2:46 pm | |
| -Polacy są chyba głownie w uk teraz, nie? tak czytałam ostatnio w gazecie-gazeta była sprzed roku, a szeri magazynowała śmieci, oczywiście te mało letalne, grunt że przeczytała- możemy pójsc do jakiejś restauracji na lancz, od wczorajszego popołudnia nic nie jadłam. zapomniałam. | |
|
| |
lou nowicjusz
Liczba postów : 20 Join date : 08/02/2009
| Temat: Re: Erzsébet Square Pon Lut 16, 2009 2:52 pm | |
| - I Ty jeszcze żyjesz? - to było w sumie pytanie retoryczne. Lu nie wyobrażała sobie poranku bez dorego oczywiście małokalorycznego śniadania. - No to chodźmy. - wzięła ją pod rękę dodając jeszcze żeby wybrałą jakąś dobrą restauracje no i zacznij | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Erzsébet Square | |
| |
|
| |
| Erzsébet Square | |
|