| | ethan | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 10:41 pm | |
| ani szarlotkę, niech sobie nie wyobraża. ethan roześmiał się, całując jej usta i zakręcając kosmyk jej włosów na swój palec. - jesteś śliczna. - wyszeptał jej do ucha, wkładając swą dłoń pod swoją koszulkę, którą miała na sobie. opuszkami palców wodził, po jej brzuchu, zapewne przyprawiając ją o dreszcze, niekoniecznie te miłe. | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 10:50 pm | |
| szkoda, ubolewam razem z nią, bo w tym wypadku nawet się z mną nie podzieli, ale ethan od nich wydębi i jej da! ;x uśmiechnęła się do niego czarująco, gdyż tak owy uśmiech posiadała, miała dreszcze, całkiem miłe, zważając na to, że ethanowa dłoń była niezwykle ciepła, toteż na jej ustach zagościł kolejny raz błogi uśmiech, mimowolnie wywołany ethanową pieszczotą, pogładziła jego policzek wymownie, bo chyba nie będzie mu już prawić komplementów, bo on pewnie wie, że ona wie, że on jest silny, cudowny, lepszy od batmana i nawet Edwarda Cullen, spalą ją za to na stosie jego fanki ;c | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 11:13 pm | |
| które uważają, że on jest wampirem w realu? ;c przygryzł delikatnie jej dolną wargę, po czym wymruczał do jej policzka, że ma ochotę ją zjeść, zapewne dlatego, że tak ładnie pachniała, była seksowna i ponętna, ale tego, jej już nie powiedział, bo za wszelką cenę chciał zabić w sobie tą romantyczność, ojej. ;c | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 11:17 pm | |
| jees. nie jestem pewna czy ona należy do lekkostrawnych rzeczy, tym bardziej wydaje mi się, że kanibalizm jest zabroniony, ale co tam. - to niedozwolone - szepnęła powstrzymując śmiech, bo moje postacie mają jakieś skłonności destrukcyjne do powstrzymywania śmiechu, nie wiem dlaczego - wiesz , co? - musnęła palcami jego podbródek - powiem Ci, że prawie udało Ci się być romantycznym - stwierdziła po krótszym niżeli dłuższym namyśle. | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 11:25 pm | |
| - jesteśmy w wolnym kraju. - wyszczerzył się, drapiąc się za uchem, ale wcale w planie nie miał zamiaru oderwania jej uda i zjedzenia, uprzednio go smażąc na patelni, tudzież w piekarniku. - naprawdę? - spytał, niekoniecznie zdruzgotanym tonem o owy romantyzm, bo w sumie powinien się załamać, skoro tak skrupulatnie chciał pozbyć się owego romantyzmu z siebie, mru. | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 11:31 pm | |
| czuje się więc spokojna, znaczy ona nie ja, że nie wyląduje na ruszcie z jabłkiem wetkniętym w usta, przygryzła jego płatek uszny uśmiechając się figlarnie skinęła głową - naprawdę - upewniła go, a jego reakcja ją zdziwiła; znacznie. - ej nie załamuj mi się tylko - wtedy musiała by mu zafundować powiększoną dawkę deprimu. | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 11:38 pm | |
| poczwórną, ewidentnie! - dlaczego? - spytał, marszcząc brwi, po czym dodał, że to okropny fakt, jako dla niego, mężczyzny z krwi i kości, uśmiechając się trochę pod nosem, bo bawiła go mimo wszystko cała ta sytuacja. przejechał nosem, po jej szyj, zaciągając się przyjemnym zapachem jej perfum. | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 11:41 pm | |
| - przesadzasz - zatrzepotała rzęsami, aby uzmysłowić mu dobitnie, to że faktycznie przesadza przewróciła oczami czyt. oczakami. - dlaczego myślisz, że bycie romantycznym jest niemęskie - zerkała na niego gładząc przy okazji jego ramię, co było chyba stresowym odruchem, bo obawiała się, że zamknie się w sobie na 25 lat ;c bo dowiedział się, że prawie byłby romantyczny | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 11:47 pm | |
| - bo ukazuje nasze słabości, skarbie. - mruknął, delikatnie marszcząc nos. podrapał się, po karczku, również, mru. ona zapewne zaprzeczy, albo powie, że miłe jest, kiedy czasem nie robią z siebie takich hirouł, a on się obrazi, albo zaczną się kłócić, ale czaaaaaaaad! ; o | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 11:51 pm | |
| - niekoniecznie - szepnęła przerywając ciszę, przygryzła dolną wargę opierając głowę na swoim zacnym kolanie, które okazało się nie całkiem wygodne, a jednak nie zmieniła owej pozycji spoglądając na ethana trochę poirytowana, ale tylko trochę, może zaczną rzucać filiżankami? albo nie ;c | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Nie Lut 08, 2009 11:57 pm | |
| nie, szkoda, by było owych filiżanek. ;c - a jednak. - rzekł, delikatnie gładząc jej policzek, po czym podrapał się, po łopatce. on w sumie nie był poirytowany, a raczej cała ta sytuacja go bawiła i trudem powstrzymywał się od uśmiechu, który sam cisnął się na jego usta. | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:01 am | |
| - ty tak sądzisz - mruknęła odwracając twarz w stronę okna w nadziei, że zobaczy spadający meteoryt, a zobaczyła staruszkę machającą do niej czymś dziwnym, toteż wolała nie patrzeć tam dłużej, podrapała się po policzku. - ethan?- powiedziała cicho i zamilkła. ethan-metan. | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:06 am | |
| - owszem. - zgodził się z nią, tym razem uśmiechając nikle. wziął głęboki oddech, po czym spytał, cóż takiego chce mu powiedzieć, uśmiechając się seksownie i delikatnie gładząc jej policzek. ethan również widział ową starszą panią, która machała ethanowymi bokserkami, które zapewne porwał wiatr, kiedy wisiały na sznurku, co też ethana rozbawiło niezmiernie, ale próbował tego nie pokazać, udało mu się? ;c | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:09 am | |
| niekoniecznie, pewnie esme pomyślała, że owy wybuch entuzjazmu, który próbował ukryć wywołany był jej osobą, toteż mruknęła tylko coś w rodzaju, że on zawsze jest niepoważny, ale on tego nie usłyszał i.iiiii.iiii nie mów, że usłyszał, bo nie mógł, nie jest nietoperzem - nic - uśmiechnęła się przepraszająco, oraz nie omieszkała dźgnąć go czubkiem nosa w policzek. | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:15 am | |
| nie powiem, że usłyszał, bo nietoperzem nie był, na szczęście. - ojj. - pokręcił głową z dezaprobatą, przygryzając swe policzki od wewnątrz. - no powiedz. - rzekł, całkiem proszącym tonem, jak i spojrzeniem, podpierając brodę na jej ramieniu i uśmiechając się łagodnie. | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:20 am | |
| - myślałam... - przygryzła dolną wargę, co u niej było raczej czymś w rodzaju jakieś tiku nerwowego, w obliczu jakiś emocji, w każdym, a nie innym razie, pogładziła jego włosy wplatając w nie swoje palce przy okazji, uśmiechnęła się trochę samadosiebie, gdyż on właściwie używał jej ramienia jako potencjalnego miejsca spoczęcia jego głowy - ale to na prawdę nie ważne - wyszeptała | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:24 am | |
| - esme. - wymruczał, całując jej ramię. - dokończ, skoro zaczęłaś. - powiedział już całkiem poważnym tonem, bo na takowy też było go stać, po czym delikatnie i całkiem czule pogładził jej policzek, uśmiechając się nikle. zastanawiał się w sumie, o co jej chodzi i był verii ciekawy. | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:31 am | |
| nigdy nie zaspokoi jego ciekawość, teraz jest czas na diaboliczny śmiech rodem z kreskówki przerysowani...! nie lubiła jego nikłego uśmiechu tak jak ja nie lubię, gdy mój kot wchodząc otwiera drzwi i zawszezawszezawsze trzaska nimi -,-, otwarte pozostają chyba, że ja się ruszę.szanownie. - ethan - opuszkami palców wodziła po jego torsie, bezkresna podróż po jego skórze - to jest idiotyczne, właściwie nie wiem jak przyszło mi to na myśl - zabrzmiało jakby chciała z nim wziąć ślub w Las Vegas, ale to nie to ;c | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:35 am | |
| - esme, na miłość Boską. - wziął głęboko oddech, rozkładając ręce i przewracając oczyma, niekoniecznie o 360 stopni. spojrzał na nią znacząco, całkiem poważny, w ogóle nie miał pojęcia, co aktualnie znajduje się w jej głowie, co w sumie trochę go irytowało, ale to nie dziwne, bo on nigdy nie był w stanie rozszyfrować o czym też ona myśli. ;x | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:41 am | |
| - modlisz się - spojrzała na niego błagalnie, ale nie dlatego, że chciała żeby pomodlił się za nią, a żeby dał jej spokój, chociaż i tak była pewna 3897438 procent, że on pewnie i tak owego spokoju-pokoju jej nie da. - ethan - odetchnęła ciężko, powiedziała jego imię już trzeci raz, to jakiś nałóg - myślałam, że może moglibyśmy pomyśleć w niedalekiej przyszłość - przygryzła dolną wargę, ale wcale nie myślała o kupnie fermy kurczaków czy tam farmy jak wolisz, oparła głowę o jego tors, udając, że znika, nie podziałało - zamieszkać nieosobno? - wyszeptała spoglądając na niego wyczekująco - dobra nie ważne - westchnęła powoli wstając, bo pewnie zaraz wyrzuci ją z mieszkania stwierdzając, że narusza jego przestrzeń. rozważała czy nie stwierdzić nagle, że zostawiła włączone żelazko i pewnie właśnie w jej domu szarżuje straż pożarna. | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:46 am | |
| przetarł oczy, powstrzymując się od śmiechu, jednocześnie odetchnąwszy z ulgą, po czym podszedł do esme i objął ją w pasie od tyłu. - myślę, że możemy, skarbie. - odgarnął jej włosy z ramienia i cmoknął w szyję, później popierając brodę o jej ramię. - kocham cię. - wymruczał do jej szyj, uśmiechając się delikatnie, czego w sumie nie mogła zobaczyć. | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:51 am | |
| - nie śmiej się - dźgnęła go łokciem w prawy bok, delikatnie, nie miała zamiaru jeszcze uszkadzać mu organów wewnętrznych, odwróciła głowę pewnie prawie się zarumieniła, chciałam napisać, że wsunęła dłonie do kieszeni, ale po jednej sekundzie zorientowałam się, że jej spodnie pewnie ukradła owa staruszka, także nic tego, cmoknęła jego powiekę, uśmiechając się szelmowsko - nie uciekłeś jeszcze? - spojrzała na niego kryjąc rozbawienie. | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 12:56 am | |
| - w sumie powinienem. ograniczasz moją przestrzeń, kochanie. - wymruczał, uśmiechając się dziarsko i cmoknął ją w kość policzkową. ej, a może ta staruszka machała jej spodniami, a nie ethanowymi bokserkami, co? | |
| | | esme żółw w rakiecie
Liczba postów : 162 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 1:03 am | |
| prawdopodobnie. powiem Ci, że ethan w owej dziesiątej sekundzie przelał, przegiął i w ogóle wszystko prze za bardzo, gdyż esme nigdy nie chciała być ograniczana, ani nie ograniczała niczego, ani nikogo nie licząc swoje upartego żółwia, który chciał chodzić po parapetach i być radioaktywnym żółwiem i ugryźć spidermana, albo żółwie ninja - serio... - powiedziała sucho wstając i rozglądając się za swoimi spodniami, pewnie on je jej ukradł i nie odda ;c | |
| | | ethan piotruś pan
Liczba postów : 140 Join date : 26/01/2009
| Temat: Re: ethan Pon Lut 09, 2009 1:08 am | |
| - esme. - złapał ją delikatnie za przegub ręki, przyciągając esme do siebie. - żartowałem. - powiedział, wydąwszy dolną wargę, delikatnie gładząc jej policzek, w który ucałował ją czule. - przepraszam. - wymruczał do jej ucha, przejeżdżając swym policzkiem, po jej. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: ethan | |
| |
| | | | ethan | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |