| Gellért-hill | |
|
+9wolfgang cherry. bijou markus. vera fleur layla caleb Admin 13 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
fleur tonik
Liczba postów : 78 Join date : 24/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Sty 26, 2009 12:59 am | |
| -no nie wiem- pewnie się bała że z tej imprezy wyjedzie to samo jak na elicie rpg tej karolinie pamiętasz?? -można by było, może cos z tego wyjdzie. | |
|
| |
vera miś uszatek
Liczba postów : 291 Join date : 25/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Sty 26, 2009 1:00 am | |
| -nie pamiętam a co tam było z karoliną???-ona przeciez wtedy z ojcem dziecka swojego cos pewnie robiła-jak cos to same zrobimy dzampreze | |
|
| |
markus. nowicjusz
Liczba postów : 25 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 10:35 pm | |
| spacerował sobie z dłońmi w kieszeniach, o. myślał sobie o wielu sprawach. ;d | |
|
| |
bijou kakao
Liczba postów : 97 Join date : 25/01/2009 Skąd : z piekła rodem
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 10:36 pm | |
| pewnie siedziała na jednej z ławek, ochoczo kręcąc stopą ósemki, dodam nawet że czytała lutowe wydanie elle | |
|
| |
markus. nowicjusz
Liczba postów : 25 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 10:39 pm | |
| tak, tak. bo oni byli umówieni ;d wyciągnął z kieszeni paczkę marlboro gold i zapalił jednego. do twarzy mu było z papierosem. hahahaha ;d usiadł koło biżu i objął ją ramieniem. ;d | |
|
| |
bijou kakao
Liczba postów : 97 Join date : 25/01/2009 Skąd : z piekła rodem
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 10:43 pm | |
| - czesc, marcus - mruknęła troche nie zadowolona, przecież poraz kolejny sie spóźnił, dodam nawet że bijou nawet nie uniosła wzroku z nad artykułu, nie wiem o czym pewnie o jakimś całkiem przystojnym modelu tódzież kimś innym równie seksownym - co dziś robiłeś? | |
|
| |
markus. nowicjusz
Liczba postów : 25 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 10:46 pm | |
| - załatwiałem swoje sprawy kochaniutka. - powiedział i zaciągnął się papierosem. irytował go fakt, że biżu nie odrywa wzroku od gazety. nienienie. tak nie będzie. - i dużo zastanawiałem się nad naszym związkiem. - dodał bardzo spokojnie, patrząc na nią wyczekująco. złapał za krawędź gazety i jej ją zabrał wyrzucając do kosza, który był koło ławki. ha! | |
|
| |
bijou kakao
Liczba postów : 97 Join date : 25/01/2009 Skąd : z piekła rodem
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 10:48 pm | |
| - poraz kolejny sie spóźniłeś, wdodatku palisz przy mnie papierosy i jeszcze wyrzuciłeś mi magazyn! - mruknęła, oburzona ustrując go dokładnie nawet, założyła ręce na piersiach, ukazując mu tym swoje zażenowanie. | |
|
| |
markus. nowicjusz
Liczba postów : 25 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:10 pm | |
| zgasił papierosa o żelazną rączkę, czy ławce i wyrzucił niedopałek. - pasuje? - mruknął niezadowolony. - a gazetę mogę ci odkupić kochanie. - powiedział i uśmiechnął się od ucha, do ucha. wciągnął ją na swoje kolana i zaczął bawić się jej długimi włosami. ;d | |
|
| |
bijou kakao
Liczba postów : 97 Join date : 25/01/2009 Skąd : z piekła rodem
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:12 pm | |
| - a co jesli chodzi o to że się spóźniłeś? - mimo że w duchu nie była zła, to na zewnątrz chciała jednak pokazac że jest, nie wiem dlaczego ale mam dziwne wrażenie że przeczytała coś o tym właśnie w tej gazecie, którą marcus przed chwilą wyrzucił. ale jej rozmyślenia przerwał dzwięk dzwoniącego telefonu, w czarnej kopertówce. - to pewnie andy, z nowym cudownym pomysłem na biznes. - zachichotała, przygryzając dolną wargę. | |
|
| |
markus. nowicjusz
Liczba postów : 25 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:14 pm | |
| - wyłącz telefon. - wymruczał i odgarnął jej z szyi włosy. zaczął ją całować po szyi i karku. - kocham cię, wiesz o tym prawda? - pytał pomiędzy pocałunkami. - zależy mi na tobie. dużo ostatnio o nas myślałem. - wyszeptał i oparł głowę o jej ciało ;d | |
|
| |
bijou kakao
Liczba postów : 97 Join date : 25/01/2009 Skąd : z piekła rodem
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:22 pm | |
| - ale andy się obrazi, jeżeli nie odbiore. - wymruczała, zmierzwiąc jego włosy, - wiem że mnie kochasz, wiem o tym nawet gdy jesteś daleko, marcus. - wymruczała, przygryzając dolną wargę, ale powiem ci że normalna dziewczyna w sensie nie bijou - wieczna dziewica, chcąca zaadoptowac dzieci z afryki wraz z wolfgangiem, nie pomyslała by o tym że marcus chciał by spędzic z nią reszte życia, prawda? - tak? i co udało ci sie wymyslic? - wymruczała całując jego czoło | |
|
| |
markus. nowicjusz
Liczba postów : 25 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:24 pm | |
| - dużo mi się udało wymyślić. veribardzo dużo. ale nie wiem, czy będziesz zadowolona z moich planów, kochanie. - powiedział i wsadził dłonie pod jej bluzkę, dotykając jej zimnego ciała ;d mruuuu. | |
|
| |
bijou kakao
Liczba postów : 97 Join date : 25/01/2009 Skąd : z piekła rodem
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:26 pm | |
| powiem ci szczerze, że jej ciało momentalnie pokryło się gęsią skórką a różowe rumieńce doskolane komponowały ze sniadą cerą i jasnymi włosami - przecież możesz mi powiedziec, napewno będę. | |
|
| |
markus. nowicjusz
Liczba postów : 25 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:30 pm | |
| zaśmiał się i zrzucił ją ze swoich kolan, na ławkę. potarł dłońmi o materiał spodni i zaczął grzebać w ich kieszeniach. o. znalazł zgubę. ale jej jeszcze nie wyciągał. nienienie. nie ma tak łatwo. - chce, żebyś spędziła swoje życie do końca ze mną. - powiedział całkiem poważnie i klęknął w mokrej trawie. spojrzał na nią z dołu i wyciągnął pudełeczko z pierścionkiem. otworzył je i zapytał - chcesz dzielić ze mną swoje życie po koniec naszych dni? - patrzył jej cały czas w oczy. | |
|
| |
bijou kakao
Liczba postów : 97 Join date : 25/01/2009 Skąd : z piekła rodem
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:34 pm | |
| pewnie kładąc obudwie dłonie na kolanach, przełknęła nerwowo ślinę i patrzyła na niego przez dłuższy czas bez słowa, ale czuła że łzy napływają jej do oczu, i powolij spływając po policzkach, ;c | |
|
| |
markus. nowicjusz
Liczba postów : 25 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:35 pm | |
| patrzył z niedowierzaniem, jak łzy spływają po jej bladoróżowych policzkach. przytarł kciukiem po jej policzkach. - mam rozumieć, że nie chcesz? - zapytał, patrząc na nią wyczekująco. | |
|
| |
bijou kakao
Liczba postów : 97 Join date : 25/01/2009 Skąd : z piekła rodem
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:38 pm | |
| pociągnęła lekko nosem, - nie, znaczy oczywiście że chce byc z tobą do konca życia, a nawet i dłużej. - wymruczała pół szeptem, ujmując jego dłonie, nawet poprosiła go żeby nie kleczał na tej mokrej trawie. | |
|
| |
markus. nowicjusz
Liczba postów : 25 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:40 pm | |
| usiadł koło niej i wsadził na jej śliczny palec, pierścionek z brylancikiem ;d - chcę mieć z tobą dzieci. - powiedział i pocałował ją bardzo namiętnie ;d | |
|
| |
bijou kakao
Liczba postów : 97 Join date : 25/01/2009 Skąd : z piekła rodem
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:42 pm | |
| powiedzmy że bijou, nie ponformowała marcusa o swoich ambitnych planach co do adopcji malca z afryki, ale w sumie to po co miała go przedwcześnie denerwowac co? xd - dzieci? nie jest za wczesnie na dzieci? - wymruczała, nerwowo przełykajac ślinę. | |
|
| |
markus. nowicjusz
Liczba postów : 25 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:43 pm | |
| - a nie chcesz mieć ze mną dzieci? - zapytał i złapał ją za podbódek tak, żeby patrzyła mu w oczy. ;d | |
|
| |
bijou kakao
Liczba postów : 97 Join date : 25/01/2009 Skąd : z piekła rodem
| Temat: Re: Gellért-hill Sob Lut 07, 2009 11:44 pm | |
| pewnie odparła że pewnie chce, ale jeszcze nie teraz, pewnie posiedzieli tutaj chwilę jeszcze i poszli gdzieś indziej nie wiem gdzie. | |
|
| |
cherry. pluszowy pudelek
Liczba postów : 207 Join date : 08/02/2009 Skąd : z przeszłości
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:10 pm | |
| szeri siedziała sobie na ławce, bo była piękna pogoda i może nawet świeciło słońce. nie wiem jak to jest na Węgrzech. w każdym bądż razie siedziała i podziwiała krajobraz oraz ludzi przechodzących obok licząc, że może zobaczy kogoś znajomego. | |
|
| |
wolfgang tonik
Liczba postów : 57 Join date : 31/01/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:19 pm | |
| czego mi ta gwiazdka nie wyskoczyła, że nowy post jest? ;x no nieważne już. Nie wiem co mógł robić na owym wzgórzu, bo wolfie pewnie leniwy jest, albo wcale nie! uprawiał jogging, skoro taka piękna pogoda była, a że dbał o kondycję robił już trzeci kilometr, szał. W koncu wbiegł na te wzgórze, lekko dysząc oparl sie o ławkę, na której siedziała szeri. Moze nawet jej nie spostrzegł, bo patrzył na stoper, chciał wiedzieć jaki ma czas. | |
|
| |
dixie nowicjusz
Liczba postów : 37 Join date : 06/02/2009
| Temat: Re: Gellért-hill Pon Lut 09, 2009 9:24 pm | |
| a ona też szła i chciała im przeszkodzić w romansowaniu choć na na razie nic takiego nie robili, ale dixie to dixie. i szła w swoim ślicznym różowiutkim plaszczyku... prowadząc tę bestię.. Apsika, który dawno temu czyli gdzieś kilka dni TEMU skoczył na Faith choć to było tylko z miłości. Doszła do szeri i wolfi'ego i usiadła na ławce głaskając psa. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Gellért-hill | |
| |
|
| |
| Gellért-hill | |
|