Dotarli tutaj i pewnie wpuścił ją do środka i szarmancko zaproponował, aby przenocowała, żeby nie musiala się włóczyć po nocy. A to co robili pozostawiam twojej inwencji, bo muszę iść. Trują mi, że chora jestem i nie mogę przed komputerem siedzieć ;o do jutra!